• Stypendia dla rolników od absolwenta „Rolnika”. Firma Kalinowski wspiera młodych!

          • Młodzież z Zespołu Szkół nr 2 w Szamotułach została nagrodzona stypendiami ufundowanymi przez firmę Kalinowski Sp. z o.o. z Kaźmierza. Projekt powstały z inicjatywy absolwenta „Rolnika” – Wojciecha Kalinowskiego za cel stawia sobie wsparcie uczniów technikum, kształcących się w zawodzie rolnik

            Współpraca Zespołu Szkół nr 2 w Szamotułach z firmą Kalinowski, której założycielem oraz prezesem jest wychowanek „Rolnika”, coraz bardziej się zacieśnia i rozwija. Dowodem na to jest projekt stypendialny skierowany do uczniów technikum rolniczego w ramach, którego młodzież osiągająca najwyższe wyniki w nauce otrzymuje od firmy Kalinowski wsparcie finansowe w wysokości 250 zł miesięcznie.

            Stypendium obejmuje okres jednego semestru (5 miesięcy), a wyróżnionym nim mogą zostać uczniowie, którzy uzyskali średnią ocen minimum 4.0, przy czym pod uwagę szczególnie brane są oceny z przedmiotów zawodowych. Wsparcie przyznawane jest od drugiego semestru klasy II trójce najlepszych uczniów z poszczególnych klas technikum.

            W poniedziałek 25 marca prezes firmy Kalinowski - Wojciech Kalinowski wraz z dyrektorem Zespołu Szkół nr 2 - Arkadiuszem Majerem i starostą szamotulskim Beatą Hanyżak dokonali oficjalnego wręczenia stypendiów. W pierwszej edycji projektu nagrodzono nimi:
             

            • Zuzannę Nawrocką, Filipa Jaroszyka, Karola Cholewę (klasa II),
            • Sandrę Radomską, Magdalenę Walaszczyk, Michała Hancyka (klasa III), 
            • Mateusza Kalinowskiego, Michała Babiaka oraz Damiana Kinowskiego (klasa IV).
               

            Stypendyści otrzymali ponadto upominki od starosty Beaty Hanyżak i moc gratulacji.

            Podczas spotkania, w którym udział wzięła także młodzież z klas pierwszych, wielokrotnie podkreślano jak wiele korzyści może przynieść wytrwała nauka zawodu w szkole oraz doświadczenie zbierane w trakcie praktyk. Te odbywać się będą również w firmie Kalinowski, zatrudniającej zresztą sporo absolwentów „Rolnika”. Do poszerzania wiedzy oraz umiejętności zawodowych zachęcał sam prezes.

            - Życzę wam byście zarażali się tą pasją, jaką jest rolnictwo. Jestem wzruszony, że zawód, którego wyuczyłem się w tej szkole, mogę dalej kontynuować w naszej firmie. Jest to moja pasja i chciałbym was zachęcić do nauki, do tego, żebyście zawód ten wykonywali w przyszłości. Jest on bardzo ważny, gdyż żywi całą naszą planetę, niesie za sobą dużo innowacji i ciekawych rozwiązań, przez co na pewno nie jest nudny. Dlatego zachęcam was, byście uczyli się, a później być może spotkali się w naszej firmie i mogli to zawodowo przekładać na dalsze sukcesy – mówił do młodzieży Wojciech Kalinowski.

            Realizacja projektu stypendialnego nie byłaby możliwa, gdyby nie szerokie współdziałanie kaźmierskiej firmy ze szkołą. Zabierając głos dyrektor Arkadiusz Majer dziękował zarówno prezesowi Wojciechowi Kalinowskiemu oraz Justynie Rój-Zawal – dyrektor działu pasz w firmie Kalinowski, jak i swoim współpracownikom zaangażowanym w opracowanie projektu – wicedyrektor Ewie Peraj, wicedyrektorowi Łukaszowi Jancowi oraz Annie Kaczmarek – kierownik szkolenia zawodowego.

            Słowa wdzięczności skierował także w stronę Żaklin Koniecznej – przewodniczącej Rady Rodziców, która jako absolwentka „Rolnika” włączyła się w prace związane z przygotowaniem całego przedsięwzięcia. Serdeczne podziękowania odebrała też starosta Beata Hanyżak reprezentująca organ założycielski szkoły, na której pomoc i wsparcie „Rolnik” zawsze może liczyć.

            Warto zaznaczyć, że firma Kalinowski Sp. z o. o. powstała w 1999 roku w Kaźmierzu. Obecnie wspiera polskie rolnictwo w całym kraju, a jej działalność opiera się na czterech głównych działach. To pasze, fabryka nasienna z własnym, kwalifikowanym materiałem, nawozy i środki ochrony roślin. Firma prowadzi również własne gospodarstwo rolne i znana jest z innowacji – nie tylko w rozumieniu nowoczesnych technologii, ale i w samym podejściu do rolnictwa. Wszak to nieustannie się rozwija i zmienia.

            Stypendystom serdecznie gratulujemy! Mamy nadzieję, że staną się dobrym przykładem dla wszystkich uczniów technikum rolniczego. Wojciechowi Kalinowskiemu i całej firmie dziękujemy zaś za ważne wsparcie. To szalenie miłe, gdy absolwent wraca do szkoły, pragnąc pomagać i motywować młodzież.

             

        • Szkolna wycieczka do Londynu
          • SZKOLNA WYCIECZKA DO LONDYNU

          • Od 9 – 14 marca  uczniowie naszej szkoły  wzięli udział w wycieczce do  Londynu.

            Pierwszy nasz posiłek - słynne fish and chips -  oraz deszczowa pogoda  pozwoliły nam od samego początku doświadczyć prawdziwie angielskiego klimatu.

            Londyn to niewątpliwie raj dla miłośników historii i sztuki, dlatego  odwiedziliśmy, między innymi ,Muzeum Brytyjskie, Galerię Narodową, Muzeum Historii Naturalnej. Miasto to ma tak wiele do zaoferowania, że zobaczenie każdej atrakcji w zaledwie kilka dni jest niemożliwe, jednak podczas naszego pobytu udało nam się  sprawnie odhaczyć najważniejsze punkty na mapie stolicy Wielkiej Brytanii. Widzieliśmy parlament, opactwo Westminster i słynny zegar Big Ben. Panoramę Londynu podziwialiśmy ze słynnego London Eye, a w czasie rejsu po Tamizie dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek od angielskiego przewodnika.   Zwiedziliśmy China Town, Piccadilly Circus i Trafalgar Square – symboliczne miejsca angielskiej stolicy, Korzystaliśmy z metra  co pozwoliło nam poczuć się jak tubylcy w tym pięknym mieście. Niesamowite wrażenia pozwolił nam doświadczyć wieczorny spacer wzdłuż brzegu Tamizy. Wybraliśmy się również do malowniczego Brighton, przeszliśmy się po tamtejszym molo. Mieliśmy okazję zobaczyć słynne klify Seven Sisters - z oszałamiającym widokiem na kanał La Manche.                                                                                            

            Dzięki tym niezwykłym miejscom i niesamowitym ludziom, których codziennie spotykaliśmy- wyjazd ten zapamiętamy na długie lata.

        • Olimpiada Wiedzy o Mleku i Mleczarstwie
          • XLVI OLIMPIADA WIEDZY O MLEKU I MLECZARSTWIE

          • W dniach 13-15 marca , uczennice naszej szkoły: Zofia Jankowiak, Marta Kaczmarek, Gabriela Soloch i Weronika Tomczak (kształcące się w zawodzie Technik Technologii Żywności) wzięły udział w Centralnym Etapie XLVI Olimpiady Wiedzy o Mleku i Mleczarstwie odbywającym się w Kutnie. Miło mi poinformować, że w rywalizacji grupowej jako szkoła zajęliśmy IV miejsce w Polsce, w kwalifikacji indywidualnej tytuł Laureatki uzyskała Gabriela Soloch uzyskując tym samym indeks na Wydział Nauk o Żywności i Żywieniu. Wszystkie finalistki zaś uzyskały zwolnienie z egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie, otrzymując automatycznie 100% zdawalności na zaświadczeniu zawodowym.Organizatorem Olimpiady jest KZSM Zw. Rew. W Warszawie. Patronat merytoryczny sprawuje Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie Wydział Nauki o Żywności UWM Olsztyn. Patronem Honorowym jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ogromne gratulacje dla Finalistek i Laureatki.

            Joanna Zawieja

        • Szkoła wodorowa
          • SZKOŁA WODOROWA - EDYCJA 2024

          • Spotkanie drugie, w ramach inicjatywy SZKOŁA WODOROWA edycja 2024, odbyło się w dniu 1 marca 2024 r. w Poznaniu. Uczestnicy zobaczyli zajezdnię MPK przy ulicy Warszawskiej. Zapoznali się z jej funkcjonowaniem  oraz oglądali autobus, napędzany energią pochodzącą z wodoru, przetwarzaną na prąd w ogniwie paliwowym. Urządzenie funkcjonuje jak mała elektrownia na pokładzie pojazdu, czerpiąc paliwo ze zbiorników na wodór umieszczonych na dachu. Reakcja chemiczna zachodząca w ogniwie jest czysta, a jej produktami ubocznymi są woda i ciepło.
            W taborze MPK znajduje się 25 takich pojazdów, które wyróżniają się bardzo niskim poziomem hałasu i wibracji.

            Po południu odbyło się spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim z Członkiem Zarządu Województwa Wielkopolskiego Panem Jackiem Bogusławskim. Rozstrzygnięto konkurs na najlepszą prezentację wizualną pt. „Z wodorem w przyszłość” ukazującą wykorzystanie wodoru w wymiarze lokalnym w następnych latach.

            Katarzyna Renn, Anna Kaczmarek

          • KONKURS! Zaprojektuj tabliczkę na drzwi biblioteki i zgarnij nagrody!

          • Jesteś kreatywny? Interesuje Cię projektowanie i grafika? Lubisz wyzwania i dobrą zabawę? Jeśli tak, nie zastanawiaj się dłużej i weź udział w najnowszej akcji biblioteki szkolnej. Wszak biblioteka to nie tylko książki! O co jednak konkretnie chodzi? Sprawdź szczegóły!

            Konkurs adresowany jest do młodzieży z Zespołu Szkół nr 2 w Szamotułach. Jego celem jest stworzenie projektu tabliczki na drzwi wejściowe do biblioteki szkolnej. Zasady są bardzo proste!

            • głównym elementem projektu powinien być napis "BIBLIOTEKA SZKOLNA",

            • projekt powinien być ciekawy, estetyczny, przykuwający uwagę; może wiązać się
              z czytelnictwem 
              i biblioteką,

            • projekt należy wykonać w dowolnym programie komputerowym i zapisać w formacie JPEG lub w innym formacie graficznym, umożliwiającym późniejszą edycję,

            • uczestnicy konkursu mogą skorzystać z darmowych aplikacji/platform internetowych
              np. Canva, Flourish lub funkcji tworzenia TYPO dostępnej na stronie internetowej biblioteki POLONA,

            • plik z projektem należy nadesłać e-mailem na adres bibliotekarolnika@gmail.com
              do 31 marca,

            • spośród nadesłanych prac wyłoniona zostanie jedna praca zwycięska, która ozdobi drzwi wejściowe
              do biblioteki,

            • nagrodą w konkursie jest bon do Empiku ufundowany przez Radę Rodziców oraz 2 bilety do kina "Halszka" w Szamotułach ufundowane przez Szamotulski Ośrodek Kultury.

        • Żołnierze Wyklęci
          • UPAMIĘTNILI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH W SZAMOTUŁACH

          • 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jak co roku w Szamotułach pamięć o żołnierzach zbrojnego podziemia antykomunistycznego została uczczona przy Głazie Pamięci koło Bazyliki Mniejszej. W uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele samorządowych władz powiatowych oraz członkowie szamotulskiego koła Wielkopolskiego Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej.

            Po odśpiewaniu hymnu Przewodnicząca Komisji Oświaty Rady Powiatu Szamotulskiego Maria Przybylska podkreśliła wagę pamięci o bohaterach, których wspominamy co roku 1 marca. Następnie przedstawicielka koła WSPAK Julia Hermańska przybliżyła historię żołnierzy  niezłomnie walczących z komunistyczną władzą nadaną z Moskwy. Na zakończenie uroczystości pod Głazem Pamięci zostały złożone kwiaty i zapalone znicze przez panią Marię Przybylską i Helenę Eiben, wdowa po Żołnierzu Wyklętym, oraz członków koła WSPAK. Następnie delegacja wybrała się przed głaz z tablicą upamiętniającą Żołnierza Wyklętego rodem z Szamotuł gen. Mariana Orlika. Jego krótki życiorys przedstawiła wiceprezes koła Justyna Nazim. Również tutaj zostały złożone kwiaty i zapalone znicze. Na zakończenie uroczystości, dzięki uprzejmości Muzeum – Zamek Górków, młodzież miała okazję zwiedzić ekspozycję muzealną.

            Przy okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych warto przypomnieć ich historię. Żołnierze ci postanowili pozostać w czynnej służbie wojskowej po likwidacji Armii Krajowej i zakończeniu okupacji niemieckiej. Podjęli walkę z narzuconym przez Sowietów rządem komunistycznym. Żołnierze Niezłomni w latach 1945-47 trwali w podziemiu licząc na zmianę sytuacji międzynarodowej, czego przykładem miał być wybuch kolejnej wojny lub wygrana opozycji w powojennych wyborach. Działalność podziemia niepodległościowego polegała na: samoobronie, ochronie ludności cywilnej przed bezprawnymi działaniami aparatu represji i władzy komunistycznej, rozbrajaniu posterunków MO, UB oraz więzień w celu uwolnienia członków podziemia czy przeprowadzaniu akcji dyscyplinujących, polegających na zastraszaniu lub likwidacji szczególnie szkodliwych funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. W konspirację niepodległościową było zaangażowanych, według różnych danych, od 120 do 180 tysięcy osób (dane Instytutu Pamięci Narodowej). Zbrojne podziemie to regularne oddziały wojskowe: umundurowane, uzbrojone, obowiązywała w nich dyscyplina wojskowa i rozkazy, nadawano stopnie wojskowe. Antykomunistyczne podziemie tworzyły duże organizacje ogólnopolskie jak: Delegatura Sił Zbrojnych na Kraj, Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, Narodowe Siły Zbrojne, Narodowe Zjednoczenie Wojskowe oraz duża liczba oddziałów lokalnych, niezwiązanych ze strukturami ogólnokrajowymi. Po zlikwidowaniu większości oddziałów konspiracji zbrojnej pozostało wiele zrzeszeń młodzieżowych. W latach 1945-56 zawiązało się około tysiąca tego typu organizacji, których liczebność szacuje się na 10-20 tysięcy osób. Zgodnie z ostatnim rozkazem komendanta AK Leopolda Okulickiego żołnierze niezłomni prowadzili walkę „w duchu pełnego odzyskania niepodległości i ochrony ludności przed zagładą”.

            A oto co ważnego powiedzieli Żołnierze Wyklęci:

            „Jeśli walczymy i ponosimy ofiary, to właśnie dlatego, że chcemy żyć, jako ludzie wolni, w wolnej ojczyźnie” (kapitan Zdzisław Broński pseud. Uskok)

            „Nic dla siebie, wszystko dla Ojczyzny” (podporucznik Anatol Radziwoniuk pseud. Olech)

            „Amnestia jest dla złodziei, myśmy są Wojsko Polskie” (major Hieronim Dekutowski pseud. Zapora)

            „Kochajcie swoją świętą wiarę i tradycję swojego Narodu. Wyrośnijcie na ludzi honoru” (rotmistrz Witold Pilecki)

            „Nie mogłem inaczej żyć!” (podpułkownik Łukasz Ciepliński pseud. Pług)

            „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba” (Danuta Siedzikówna „Inka”)

            Komuniści walczyli z podziemiem niepodległościowym wykorzystując dwa narzędzia: propagandę i terror czego przykładem tego był pokazowy proces rotmistrza Witolda Pileckiego. Największa liczba żołnierzy walczyła w konspiracji w latach 1944-47. W styczniu 1947 r. komuniści sfałszowali wybory i oficjalnie przejęli władzę. Wiosną 1947 r. władza ogłosiła „amnestię”, która nie dawała jednak możliwości powrotu do cywilnego życia, ale była pułapką służącą do aresztowania tych, którzy się ujawnili. Po amnestii w podziemiu pozostało około 1200-1800 żołnierzy. Ostatni Niezłomny Józef Franczak pseud. Lalek trwał w konspiracji do 1963 r. Według danych IPN w latach 1944-56 wskutek terroru komunistycznego w Polsce śmierć poniosło blisko 50 tysięcy osób. Od 8 do 25 tysięcy żołnierzy podziemia poległo w walce. Około 5 tysięcy osób zostało skazanych na karę śmierci z przyczyn politycznych (wykonano ponad 3 tysiące wyroków). Tysiące osób zamordowano bez sądu w więzieniach UB, wielu zmarło w komunistycznych zakładach karnych. Zamordowanych w walce lub skazanych na śmierć w pokazowych procesach grzebano w bezimiennych grobach. Często nawet rodziny nie były informowane o pochówku swoich bliskich.

            Podczas tegorocznych uroczystości wspomniana została również osoba gen. Mariana Orlika. Ten Żołnierz Wyklęty rodem z Szamotuł urodził się 9 maja 1916 r. Marian Orlik, podobnie jak wielu innych, został pozbawiony życia w tamtych latach w więzieniu na ul. Rakowieckiej w Warszawie. Nie miał pogrzebu i grobu a jego ciało wrzucono nocą do nieoznakowanego dołu na obrzeżu Cmentarza Powązkowskiego czyli tzw. Łączce. Było to swego rodzaju odebranie czci, skazanie na niepamięć – dodatkowa kara dla zabitych i przede wszystkim dla ich rodzin. Po maturze w szamotulskim Gimnazjum i Liceum im. ks. Piotra Skargi, ukończył szkołę podchorążych w Komorowie, brał udział w wojnie obronnej 1939 r. i dostał się do niewoli. Po uwolnieniu wrócił do Szamotuł i zaczął pracę jako nauczyciel w miejscowym gimnazjum. Wkrótce jednak, na początku maja 1945 r., został wcielony do Wojska Polskiego, w którym zaczął szybko awansować. W 1949 r. w wojsku rozpoczęły się czystki i Marian Orlik został oskarżony o udział w antypaństwowym spisku. Konsekwencją tego było przesunięcie go na stanowisko wykładowcy w Centrum Wyszkolenia Medycznego w Łodzi. Czuł się szykanowany, śledzony i złożył podanie o zwolnienie z wojska. Zanim jednak nadeszła decyzja ministra został aresztowany. Metody, którymi posługiwano się w Urzędzie Bezpieczeństwa były okrutne. Długotrwałe przesłuchiwania (20 godz. na dobę) lub konwejer (kilkudniowe nieprzerwane przesłuchania), połączone z biciem i wymyślnymi torturami powodowały, że więzień był w stanie podpisać wszystko, byle tylko skrócić mękę. Był szantażowany, złamany w śledztwie i w końcu przyznał się do rzekomej winy. 8 sierpnia 1952 r. Najwyższy Sąd Wojskowy skazał Mariana Orlika na karę śmierci. Jego rodzina złożyła prośbę do Prezydenta Bieruta o ułaskawienie, z której ówczesna głowa państwa nie skorzystała. 3 grudnia 1953 r. w więzieniu na Rakowieckiej wyrok został wykonany. Rodzina Mariana Orlika przez wiele lat nie wierzyła w tę śmierć. Po rehabilitacji skazanych, która nastąpiła w 1956 r., Orlikowie znów interweniowali u najwyższych władz. Uzyskane dokumenty wydały im się niewiarygodne, nieznane było też miejsce pochówku. Wszystko to sprawiało, że w rodzinnym domu nadal na Mariana czekano. Szczątki Mariana Orlika odnaleziono dopiero w czasie prac ekshumacyjnych prowadzonych w latach 2012-13. W 2014 r. potomkowie otrzymali w czasie uroczystości w Belwederze notę identyfikacyjną, a w 2015 r. odbyły się państwowe uroczystości pogrzebowe z ceremoniałem wojskowym. Trumna ze szczątkami Mariana Orlika, wraz z innymi 34, umieszczona została w mauzoleum na Powązkach. W styczniu 2016 r. Marian Orlik mianowany został pośmiertnie generałem. W setną rocznicę urodzin generała w rodzinnym mieście odsłonięto poświęcony mu kamień. Źródłem wiedzy na temat życia gen. Mariana Orlika było opracowanie Agnieszki Krygier – Łączkowskiej z portalu regionszamotulski.pl.

             

            Piotr Gotowy

             

            Opiekun szamotulskiego koła WSPAK

        • Lekcja biologii w palmiarni
          • LEKCJA BIOLOGII W PALMIARNI

          • Atmosferę pełną egzotyki w środku zimy zafundowała sobie klasa II technikum ochrony środowiska. Niecodzienną lekcję biologii przeprowadziła pani przewodnik, która w ciekawy i oryginalny sposób zorganizowała zajęcia w palmiarni.Poznawanie roślinności różnych stref  klimatycznych globu zostało urozmaicone kulinarnymi atrakcjami. Młodzież miała okazję spróbować cukru palmowego, nasion kakaowca, mączki z baobaba ,dowiedzieć się z jakich części roślin pozyskuje się popularne  przyprawy. Największa w Polsce palmiarnia ciągle zaskakuje zwiedzających. Uczestnicy lekcji mieli okazję zobaczyć uratowane z pożaru australijskie sagowce, okazałe paprocie drzewiaste, oraz pędy bambusa wybarwione w stylowe paski. Duże zainteresowanie wzbudzili także  mieszkający w palmiarni przedstawiciele fauny.

            Po biologicznym poranku uczniowie postanowili odwiedzić poznańskie Multikino i zanurzyć się w świat dziesiątej muzy.

            Renata Bednarczyk, Ewelina Otulakowska

      • Kontakty

        • Zespół Szkół nr 2 im. Stanisława Staszica w Szamotułach, ul. Szczuczyńska 3
        • tel. (+48) 61-29-21-559
        • ul. Szczuczyńska 3
          64-500 Szamotuły
          Poland
        • Dyrektor: Arkadiusz Majer
        • Wicedyrektorzy: Anna Kaczmarek, Łukasz Janc
        • Kierownik szkolenia praktycznego: Katarzyna Zielewicz
        • NIP: 787-10-30-195
        • REGON: 000100078
        • Kontakt z administratorem strony: piotr.gotowy@poczta.onet.pl
          piotr.gotowy@zsnr2-szamotuly.pl
      • Logowanie