Tłumy odwiedzających, pyszne jedzenie, moc atrakcji i żywe zwierzęta – to festyn OBLICZA ROLNIKA w Zespole Szkół nr 2 im. S. Staszica w Szamotułach
Piątek, 6 października, był dla Zespołu Szkół nr 2 im. S. Staszica w Szamotułach dniem szczególnym. Szkolny dziedziniec zamienił się na jeden dzień w miejsce wypełnione wieloma atrakcjami. Organizatorzy, czyli „Rolnik” wraz z Wielkopolską Izbą Rolniczą, zaprosili mieszkańców regionu szamotulskiego na festyn „OBLICZA ROLNIKA” połączony z projektem „Smacznie i zdrowo z polską wieprzowiną”, finansowanym przez Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego. Zakrojone na szeroką skalę wydarzenie było przestrzenią, gdzie promowano zarówno szkołę, jak i lokalnie działające firmy oraz rzemieślników, artystów, wytwórców i wszystkich tych, którzy mają do pokazania coś oryginalnego, niepowtarzalnego, co tworzy specyfikę krainy w dolinie Samy.
Na uczestników czekała moc atrakcji, o których przy powitaniu powiedzieli gospodarze, czyli dyrektor szkoły Arkadiusz Majer oraz Prezes WIR Piotr Walkowski. W ramach realizacji projektu promującego polską wieprzowinę na stoiskach gastronomicznych, które przygotowali uczniowie szkoły oraz nauczyciele, skosztować można było całą gamę pyszności. Były zupy, spaghetti, grillowana karkówka, kaszanka i szaszłyki, czy kiełbasy pieczone na ognisku. Amatorów kulinarnych wrażeń przyciągnęły również stoiska, gdzie swoje potrawy prezentowali uczestnicy konkursu kulinarnego na potrawę z mięsa wieprzowego. Biorące w nim udział koła gospodyń wiejskich z całej Wielkopolski oraz ekipa gospodarzy imprezy - uczniowie technikum żywienia i usług gastronomicznych stanęły w szranki ze swoimi popisowymi daniami – polędwiczką z sosie kurkowym, schabem z owocami, żeberkami w miodzie, hamburgerami i gulaszem. Komisja konkursowa miała bardzo trudne zadanie, by wskazać tę jedną, najlepszą potrawę, dlatego laur zwycięzcy trafił ex aequo do wszystkich uczestników. Nagrody rzeczowe, ekskluzywne zestawy noży i gadżetów kuchennych, zadowoliły wszystkich nagrodzonych. Publiczność miała również okazję, by podejrzeć tajniki mistrzów kuchni podczas pokazu kulinarnego na żywo, przygotowanego przez Mirelę Bilecką i Krzysztofa Nowaczyka, właścicieli cateringu Pyrkowa z Gaju Małego. Mięsne kulki z miętą czy domowe wędliny przyciągnęły uwagę tych, dla których jakość w kuchni i zdrowie idą w parze. Na amatorów słodkości czekały bogato zastawione stoiska szkolnej cukierni, a aromatyczną kawę parzyli szamotulscy bariści z Zao Coffee.
Oprócz kulinarnych doznań niebywałą atrakcją było Małe Zoo, przygotowane we współpracy z Ranczo Kacperkowo. Miłośnicy zwierząt mogli spotkać w zagrodzie kozy, owce, drób oraz krowę miniaturkę, która wdzięcznie pozowała do zdjęć. Na licznych stoiskach zaproszonych instytucji i firm można było zasięgnąć informacji i zdobyć nagrody w zabawnych konkursach. Można było spróbować swoich sił w hafcie szamotulskim pod czujnym okiem „Wyszywoczek” z SZOK. Uczniowie mieli również bezpośredni kontakt z wykładowcami Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, którzy prezentowali szeroki wachlarz kierunków studiów. Sporym zainteresowaniem cieszyły się stoiska szkolne, gdzie swoje kierunki prezentowali uczniowie technikum. Były pokazy florystyczne, konkursy i zabawy. Lokalni rękodzielnicy i rzemieślnicy zapraszali do swoich stoisk na jarmarku, gdzie można było nabyć niemal wszystko – od serów, przez lawendę i owoce, po koszyki, torebki i zabawki. Miłośnicy zieleni mogli zdobyć ciekawe okazy roślin na Zielonym Targu zorganizowanym we współpracy z Fundacją Varietae.
Wiele działo się także na scenie, gdzie zaprezentowała się najpierw uczennica Rolnika – Sandra Radomska, a tuż po niej w lekko jazzującym repertuarze czarujący Sebastian Pertek – pierwsza z gwiazd festynu. Koncertem składającym się z autorskich wersji standardów polskiej i zagranicznej muzyki rozrywkowej w wykonaniu duetu Robert Wojciechowski – Marcin Kaczmarek zakończyliśmy pełen wrażeń wieczór.