Kłącza imbiru są w kuchni azjatyckiej przede wszystkim popularnym składnikiem różnego typu potraw wytrawnych i słodkich, w tym deserów i napojów. Roślina ta jest też znanym lekiem roślinnym, wspomaga bowiem układ pokarmowy, uśmierza ból gardła, łagodzi mdłości. Warto wiedzieć, że wciąż odkrywane są nowe walory lecznicze tej egzotycznej rośliny, m.in. takie jak działanie przeciwwirusowe, przeciwreumatyczne, może też obniżać stężenie cholesterolu we krwi.
Szerokie zastosowanie imbiru sprawiło, że stał się on popularną rośliną uprawową przede wszystkim w tropikalnych rejonach świata. Właśnie ze względu na wymagania klimatyczno-glebowe, imbir nie był do tej pory uprawiany w Polsce.
Okazuje się jednak, że tę ciepłolubną egzotyczną roślinę postanowił uprawiać na ok. 2 ha pan Przemysław Kaczmarek z Gąsaw w Wielkopolsce, w ramach doświadczenia prowadzonego pod kierownictwem naukowym pana prof. Piotra Szulca z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
- Sadzonki zostały zaimportowane z Brazylii i Peru - objaśnia gospodarz.
- Wyprodukowany na polskich polach imbir ma służyć jako dodatek, do produkcji soków/napojów w jednej z małopolskich firm – mówi pan Przemysław Lecyk, główny specjalista Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie o. w Poznaniu – przedsięwzięcie, w które zaangażowane są wymienione organizacje, jest realizowane w ramach projektu „Introdukcja uprawy imbiru (Zingiber officinale. Rosc.) w Polsce, na potrzebę opracowania nowej technologii wytwarzania klarowanych napojów funkcjonalnych”.
W tym niecodziennym projekcie swój udział mieli uczniowie z naszej szkoły, z kl I i II Technikum Rolniczego, którzy pod okiem wychowawców i nauczycieli przedmiotu Anny Kaczmarek i Katarzyny Zielewicz, przygotowywali sadzonki. A następnie sadzili kłącza, układając je w bruzdach na głębokość 10 cm, w rzędzie co 30 cm, w międzyrzędziach - 75 cm. Tak ułożone kłącza zostały obsypane glebą.
Z ciekawością będziemy obserwować etapy wzrostu i rozwoju imbiru w polskich warunkach. Życzymy panu Przemkowi Kaczmarkowi i zaangażowanym w projekt osobom, aby roślina przyniosła obfite plony.
Ewa Krysztofiak